Jakie cechy powinna mieć wróżka

Z reguły zamknięte ciało lub jego część posiadają słaby wstępujący kanał, tj. informacja o stanie istoty dochodzi do archetypu tylko w nieznacznym stopniu. Co wydarzy się, jeżeli spróbować rozpocząć z taką istotą, powiedzmy odcinkiem skóry lub mięśniem, jakiekolwiek masażowe manipulacje? Przede wszystkim dla masażysty okaże się stosunkowo skomplikowane wprost, wziąć się za ciało; kontakt z nim praktycznie nie nastąpi, ono okaże się obojętne lub jak gdyby odepchnie dotykającą go rękę, chociaż nawet wypełnioną pozytywnymi zamiarami. Klient, jeżeli zapytać go o odczucia, najprędzej odpowie, że nic nie czuje. Jeżeli uzdrowicielowi uda się rozszerzyć kanał wstępujący, to pierwsze co poczuje klient to silny dyskomfort, lub nawet ostry ból w odpowiednim odcinku - tak istota przebudzona z letargicznego snu zasygnalizuje świadomości klienta o swoim rozpaczliwym stanie i równocześnie poprzez wstępujący kanał przepłynie silny informacyjno - energetyczny potok. Główne przeżycie klienta przy podobnym włączeniu - trwoga: coś ze mną jest nie tak, on czuje i nie wiadomo czym ono zagraża. Natomiast wróżka kiedy impuls po wstępującym kanale dociera archetypu i ten posyła ciału w odpowiedzi adekwatny uzdrowicielski kwant, klient uspakaja się, czując, że z nim wszystko jest w porządku i po pewnym czasie bilans przywraca, i z reguły, spokojnie i najczęściej życzliwie znosi dyskomfort i nawet ból, towarzyszące zstępującej translacji: tutaj ból subiektywnie przeżywany jest jak  „niezbędny", „potrzebny", „uzdrowicielski" - słowem, jak czynnik, bezpośrednio związany z uzdrowieniem nieszczęśliwego odcinka ciała. zakończenie należy wspomnieć jeszcze o dwóch rodzajach uzdrawiania, które autor umownie nazwie symptomatycznym i magicznym. Przy symptomatycznym uzdrawianiu zachodzi współdziałanie uzdrowiciela bezpośrednio z uzdrawianą istotą, a nie z pionowymi kanałami, łączącymi ostatnie z archetypem. Znaczy to, że uzdrowiciel jakby bierze rolę archetypu na siebie, tj. ustala (sztuczne) kanały więzi z istotą, imitujące naturalny zstępujący i wstępujący i dalej na swoje ryzyko prowadzi współdziałanie istota, jakby .w imieniu i na polecenie" jej archetypu. Drugie pytanie, na ile pomyślnie uzdrowiciel upora się z tą rolą; zrozumiałe, że jego grube pomyłki mogą sprawić istocie silną krzywdę, tj. zwiększyć zachwianie równowagi, ale z drugiej strony, w niektórych przypadkach (na przykład,